20 czerwca 2011r wybraliśmy się całą grupą   na jednodniową wycieczkę do Tyńca.Chociaż pogoda nam nie dopisała i tak dobrze się bawiliśmy.Wyjechaliśmy o 8 00 rano autobusem. Po godzinnej jeździe byliśmy  na miejsce. Tam  zauroczył nas przepiękny krajobraz. Weszliśmy na dziedziniec klasztorny i naszym oczom ukazała się  stara XVII wieczną studnia  z daszkiem, którą zbudowano bez użycia gwoździ oraz fragmenty starego, kamiennego muru. Była tam również restauracja i różne sklepy z pamiątkami. Podzieliliśmy się na dwie grupy.

Grupa pierwsza zwiedzała klasztor, a grupa druga uczestniczyła w tym czasie w warsztatach archeologicznych. Z opowiadań  przewodnika dowiedzieliśmy się , iż   opactwo w Tyńcu jest najstarszym z istniejących dziś klasztorów w Polsce. Pierwsi benedyktyni przybyli tu około połowy XI w.   Prowadzone od kilkudziesięciu lat badania archeologiczne dostarczyły wielu danych potwierdzających obecność osadnictwa na wzgórzu klasztornym i w jego okolicach już w pierwszym tysiącleciu przed Chrystusem .Udało nam się również  spotkać z jednym mnichem Jarosławem, który opowiedział nam jak wygląda życie klasztorne. Warsztaty archeologiczne dostarczyły nam znacznej wiedzy odnośnie wykopalisk na terenie opactwa, przybliżyły nam również charakter pracy archeologa. Na zakończenie my również próbowaliśmy swych sił w tej dziedzinie.  Po zwiedzeniu klasztoru poszliśmy  na posiłek . Zajęło nam to około półtorej godziny. Ponieważ pogoda uległa poprawie zaczęliśmy karmić kaczki nad brzegiem Wisły. W drodze powrotnej zwiedziliśmy lotnisko w Balicach. Z tarasu widokowego obserwowaliśmy przygotowania do startu i lądujące samoloty. O godzinie 16.00 podjechaliśmy pod budynek szkoły, gdzie czekali na nas rodzice. Wycieczka bardzo nam się podobała.