Anioły z Pijarskiej
Po raz kolejny w grudniu powędrowaliśmy śladem naszych aniołów do Krakowa, który powitał nas świąteczna magią kolorowych światełek. Najpierw skierowaliśmy kroki na krakowski rynek, podziwiając piękne, białe dorożki i jeszcze piękniejsze ( było och i ach ) konie. Na rynku kusiły nas liczne kramy z zabawkami i ozdobami świątecznymi. Przygotowana świąteczna dekoracja wprawiła nas w miły nastrój. Po dokonaniu drobnych zakupów zawędrowaliśmy do naszych znajomych Pijarów, gdzie w Krypcie kościoła odbywał się wernisaż pokonkursowej wystawy o aniołach. czekaliśmy w napięciu na wyniki, nieco rozczarowani przyjmując informacje o zdobyciu przez Kacpra tylko jednej nagrody za nasze śliczne aniołki. No cóż… pomyślimy za rok jak to zmienić.